Referat dr Ewy Wierzbowskiej
Projekt ustawy „o
reprywatyzacji nieruchomości warszawskich
oraz o rekompensatach i odszkodowaniach za niektóre nieruchomości
warszawskie przejęte przez państwo”,
opracowany przez Urząd m. st. Warszawy nie
spełnia zapowiadanych przez Rząd i
Platformę Obywatelską założeń reprywatyzacji nieruchomości warszawskich i
jedynie pozoruje działania reprywatyzacyjne.
Wbrew tytułowi projekt ten nie tylko nie prowadzi do
reprywatyzacji, ale wręcz przeciwnie
pogarsza sytuację prawną poszkodowanych właścicieli. W istocie bowiem zawęża
uprawnienia właścicieli nawet w stosunku do restrykcyjnych postanowień
dekretu z dnia 26 października 1945 r.;
o własności i użytkowaniu gruntów na
obszarze m. st. Warszawy (Dz. U. nr 50, poz. 279),
zwanego dalej dekretem Bieruta.
Projekt ten jest nawet jeszcze gorszą wersją dekretu
Bieruta , bo obecnie, w wolnej Polsce legitymizuje niezgodne z
Konstytucją naruszenia praw własności
(art. 21, art. 32, art. 64 ),pozostawiając
w mocy art,1 oraz art. 2 dekretu
Bieruta, oraz likwiduje możliwość zwrotu nieruchomości, którą dawał
właścicielom art.7 dekretu Bieruta (przez uchylenie w artykule 31
projektu art. 3 – 11 dekretu Bieruta).
Projekt ten
jest niezgodny z art. 21, art.32, art. 64 Konstytucji RP zapewniającymi obywatelom ochronę praw
własności i równość wobec prawa.
Projekt ten zamyka drogę sądową dochodzenia
naruszonych praw wbrew art. 77 Konstytucji RP.
W istocie zawiera zbiór przepisów pod szyldem
reprywatyzacji uniemożliwiających zwrot zagrabionych nieruchomości warszawskich, aby przekazać je określonej grupie osób powołanych
przez urzędników Urzędu m. st. Warszawy(art.22 i art. 23 projektu) oraz dać im
możliwość wyprowadzania pieniędzy z kasy m. st. Warszawy ( art.24
).
Projekt obnaża prawdziwe intencje projektodawców i Urzędu m.
st. Warszawy. Jeśli będzie przedstawiony Sejmowi w takiej formie przez Klub
Platformy Obywatelskiej - będzie kompromitacją polityczną posłów PO i utratą poparcia wyborców.
Wydanie ustawy kontynuującej zapisy represyjnego
komunistycznego prawa przez Sejm obecnej RP. podważałoby autentyczność Polski
jako państwa demokratycznego w Unii Europejskiej .
Kolejno wg wagi treści artykułów:
1.
Art. 31
-niezgodny art.21,
art. 32, art. 64, art. 77
Konstytucji RP
Uchyla
art. 3 –12 dekretu Bieruta,
czyli utrzymuje
w mocy komunistyczne art. 1 i art. 2 dekretu – pozbawiające właścicieli
nieruchomości warszawskich prawa własności, a
uchyla art. 3 -5 dekretu Bieruta,
korzystne dla właścicieli, na
podstawie których, odzyskiwane są
nieruchomości przez część właścicieli na drodze sądowo- administracyjnej do
dziś , czyli między innymi :
-
uchyla art. 7
dekretu, który dawał możliwość
otrzymania użytkowania wieczystego i zwrotu nieruchomości dla tych, co złożą wniosek w terminie 6-cio miesięcznym, a dla pozostałych odszkodowanie.
-
Uchyla art. 8 i art.9
, które ustalały zasady
odszkodowań dla tych, co nie złożyli
w/w wniosku w wyznaczonym terminie.
Niewątpliwie po to,
aby zahamować obecnie odzyskiwanie nieruchomości na podstawie
art. 7 dekretu czyli nie zwrócić nawet tego,
na co pozwalał komunistyczny dekret.
Artykuł 31 utrzymuje w mocy
komunistyczny represyjny art. 1 dekretu Bieruta o przejęciu „na własność
gminy m . st. Warszawy wszystkich gruntów na obszarze
Warszawy w celu „odbudowy i rozbudowy zniszczonej Warszawy” – niezgodny z
konstytucją wówczas obowiązującą, a
nawet z ratio legis tego
dekretu ( bo większość budynków nie wymagała żadnej odbudowy). Niezgodnego
również i z obecną Konstytucją – z art. 21,
art. 32 i art. 34 - legitymizując
obecnie bezprawną grabież nieruchomości obywatelom Warszawy.
2.
Artykuł 31 utrzymuje w mocy represyjny
art. 2 dekretu Bieruta o przepisaniu w księgach hipotecznych na m. st.
Warszawę tytułu własności przejętych artykułem 1-szym dekretu nieruchomości
obywateli Warszawy, niezgodny z
w/w przepisami chroniącymi prywatną własność. Obecnie jest to działanie w złej
wierze - aby wyeliminować prawowitych właścicieli z zapisów hipotecznych tam
gdzie jeszcze tego zapisu nie mogli wykonać,
utrudniając odzyskanie nieruchomości tym,
którzy nie zdążą odzyskać nieruchomość i wpisać swoje prawo własności do ksiąg
hipotecznych przed wydaniem projektowanej ustawy. Wiadomo,
że projektodawcy tej ustawy z Urzędu m.st. Warszawy pracujący w pionie
Gospodarki Nieruchomościami tego Urzędu mogą jako decydenci, tak jak dotychczas przedłużać proces „zwrotów”
nieruchomości praktycznie bez ograniczeń czasowych i bez żadnej
odpowiedzialności.
3. Art.
6.
ust.1.
-
niezgodny z
art.21.art. 32, art.64 Konstytucji
R.P.
Przepis ten tak samo jak w/w dekret Bieruta zawęża
uprawnienia właścicieli do zwrotu nieruchomości w naturze do właścicieli,
którzy złożyli wniosek o wieczystą
dzierżawę w terminie 6-cio miesięcznym przewidzianym w art. 7 tego dekretu. Jednocześnie
restrykcyjnie pogarsza ich sytuację prawną - zmusza ich do ponownego składania wniosków
pod rygorem utraty już nabytych uprawnień,
czego nie czynił w/w dekret. Zmusza właścicieli,
którzy już raz wnioski dekretowe złożyli i mogą bez ograniczeń czasowych je egzekwować
na drodze prawnej do ich ponownego składania i to pod rygorem utraty wszelkich
roszczeń, jeśli wniosku takiego
ponownie nie złożą w ciągu 12 miesięcyod dnia wejścia
w życie ustawy (art. 28 ust. 1 i ust,3).
W ten
sposób artykuł ten jednocześnie eliminuje z możliwości uzyskania
zwrotu nieruchomości tych właścicieli, którzy wspomnianego wniosku nie
złożyli (dokładnie tak jak w dekrecie Bieruta),
co legitymizuje dalej komunistyczną dyskryminację właścicieli.
3 . Art.17,
ust.1.
- niezgodny z art. 21
Konstytucji
Pozbawia prawa do odszkodowania tych
właścicieli , którzy nie złożyli w
terminie 6-cio miesięcznym wniosku dekretowego o wieczyste użytkowanie, choć nawet dekret Bieruta przyznawał im odszkodowanie.
Pozorowanie
reprywatyzacji jest szczególnie jaskrawe w stosunku do tych właścicieli, którzy stosowne wnioski złożyli w terminie
dekretowym i którym nawet do dziś ten dekret gwarantuje uzyskanie własności
budynku i wieczystego użytkowania gruntu. To prawo nabyte projekt radykalnie
zawęża.
4. art. 28 ust.1 , ust. 2 i ust 3
– niezgodny z art. 21, art. 32 i art.77 Konstytucji
Przepis ten nie pozwala na uznanie decyzji
unieważniających odmowy wieczystej dzierżawy wydane z naruszeniem prawa - po 12 miesiącach od wejścia w życie ustawy.
Czyli jeśli właściciele,
którzy złożyli wnioski w terminie dekretowym,
lub w trybie art.214 lub 215 ustawy z 1985r. umożliwiające otrzymanie
użytkowania wieczystego i zwrot nieruchomości,
dostali odmowę z naruszeniem prawa a teraz toczą postępowanie i mogą
odzyskać nieruchomość, ale jeszcze nie
uzyskali decyzji unieważnienia i nie dostaną jej do 12 miesięcy od
wejścia w życie ustawy - to ten przepis ( ust.1 ) zamyka im możliwość zwrotu
nieruchomości. Przyznaje tylko prawo do odszkodowania (ust.
2 ), ale i to pod rygorem utraty
tego prawa (wygaszenia roszczenia) jeżeli właściciel pozbawiony uprzednio
prawa do zwrotu nieruchomości nie
wystąpi na drogę sądową o odszkodowanie (ust. 3 ). Gdy w/w właściciel np. będzie występował o przywrócenie prawa zwrotu
nieruchomości, a nie o odszkodowanie
– to po 12 miesiącach od wejścia w życie ustawy ust.3 art. 28 wygasza
mu całkowicie i te roszczenie o odszkodowanie.
Art.28
projektu ogranicza prawa do zwrotu nieruchomości nawet takie , które dawał dekret Bieruta w art.7.
Zamiast zwrotu nieruchomości już
przyznanych prawnie, pozbawia się
realizacji tego prawa i
proponuje odszkodowania i to na wieloletniej drodze sądowej(ust.
2 ),
5. Art.29
- niezgodny
z art.77 Konstytucji
Zamyka całkowicie istniejącą
obecnie drogę administracyjną odzyskiwania nieruchomości w naturze lub
dochodzenia odszkodowania., a więc pozbawia obywateli praw nabytych.
Po upływie 12 miesięcy od dnia wejścia ustawy w
życie – umarza wszystkie postępowania administracyjne toczące się na podstawie
dekretu lub art.,214 i 215 ustawy z
1997 r. o zwrot właścicielom nieruchomości warszawskich,
również tych zabranych z rażącym naruszeniem prawa. ( również tym , co
złożyli wniosek dekretowy w terminie ). A jak wiadomo zainteresowani urzędnicy Urzędu m.st.
Warszawy Gospodarki Nieruchomościami tego Urzędu mogą przedłużać postępowania
administracyjne bez ograniczeń czasowych nle ponosząc
żadnej kary.
6. Art. 9
ust 2,
ust. 3 oraz ust. 4
- niezgodny z art.32 Konstytucji
Radykalnie zawęża uprawnienia właścicieli domów (do 20
izb)
przyznane im mimo nie złożenia wniosków dekretowych w art.214 ustawy
o gospodarce nieruchomościami
z
1997r. w ten sposób, że
możliwość odzyskania takiej nieruchomości ogranicza do właścicieli lub spadkobierców
mieszkających w tych domach ale tylko wtedy,
gdy pozostali spadkobiercy zrzekną się
notarialnie swych roszczeń (ust 3 pkt,2)
lub mieszkający przedstawi oświadczenie o zaspokojeniu ich roszczeń(ust 3 pkt,2) W ten sposób właścicielom nie mieszkającym w
swoich małych domach zabiera się przyznane m cyt. art. 214 i 215 ustawy prawo
do odzyskania takiego domu (ust.3,
pkt.1) .
W przypadku kilku spadkobierców, projekt przewiduje niedopuszczalną ingerencję w
prawa spadkowe, preferując tego ze spadkobierców,
który w danym budynku mieszka i
pozbawiając praw właścicielskich pozostałych spadkobierców(ust. 4). A gdy nie ma w/w oświadczenia – to nie oddaje
się takiego domu nikomu , a
właściciela w nim mieszkającego też pozbawia się prawa własności ( ust.3, pkt 2). Dla wprowadzenia
wymienionych restrykcji projekt uchyla art.214 i 215 ustawy z dnia 21 sierpnia
1997 r.( art.25 2)i 3)
7.
Art.
11 i
następne Rozdziału 3 Rekompensata
- niezgodne z art. 21 Konstytucji
Przepisy projektu dotyczące rekompensat
(art. 11 i n. ) ograniczają konstytucyjnie zagwarantowane prawo do
odszkodowania za wywłaszczane nieruchomości - art. 21 Konstytucji RP, w świetle którego wywłaszczenie jest
dopuszczalne jedynie wówczas, gdy
jest dokonywane na cele publiczne i za słusznym odszkodowaniem. Rekompensata nie jest odszkodowaniem i
dlatego pojecie to powinno być zastąpione pojęciem odszkodowania , tym bardziej,
że proponowanie rekompensat zamiast odszkodowań niektórym właścicielom
nieruchomości warszawskich narusza również zasadę równości obywateli
(art. Nr 32 Konstytucji RP).
Według orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego
zasada ta „polega na tym, że wszystkie podmioty
prawa (adresaci norm prawnych) charakteryzujący się dana cecha istotna
(relewantną) w równym stopniu, maja być traktowani równo,
a więc według jednakowej miary, bez
zróżnicowań zarówno dyskryminujących,
jak i faworyzująch (orzeczenie z 8 marca 1988 r. sygn.
U. 7/87, OTK w 1988 r. poz.
1). Nawet dekret Bieruta przewidywał odszkodowania za przejmowane nieruchomości
a nie „rekompensaty”.
8. Rozdział
V
projektu Finansowanie świadczeń
pieniężnych
Wymaga sprawdzenia ze strony Urzędu
Premiera ds. zapobiegania nieprawidłowościom w działalności organów
administracyjnych, ponieważ może
stwarzać mechanizmy sprzyjające korupcji. Nieruchomości warszawskie zamiast
zwrotu prawowitym właścicielom mają być przekazywane na własność
Funduszowi utworzonemu przez Towarzystwo założone przez urzędników Miasta st.
Warszawy (art.23 ust.1) co ma się odbywać bez jakiejkolwiek kontroli
nawet ze strony Rady m. st. Warszawy
(art.23. ust. 3) Dla miasta
przewidziano prawo pierwokupu wcześniej przekazanych bezpłatnie
miejskich nieruchomości {art. 24 ust. 1
projektu)
Podsumowanie
-
Projekt nie przeprowadza reprywatyzacji, tylko ją hamuje.
-
Projekt narusza konstytucyjne prawa ochrony
własności, równości wszystkich wobec
prawa, pozbawia
obywateli praw nabytych oraz prawa dochodzenia praw na drodze administracyjnej
i sądowej.
-
nie realizuje konstytucyjnej
zasady zwrotu wywłaszczonej
nieruchomości, jeżeli nieruchomość
ta nie została użyta na cel publiczny, który był przesłanką wywłaszczenia (art. 21
ust. 2 Konstytucji RP oraz Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 X 2001 r. SK 22?01, OTK ZU nr 7/2001,
poz. 216, uznający, że konstytucyjne pojęcie wywłaszczenia wykracza swoim pojęciem poza „wywłaszczenie” zawarte w ustawie o
gospodarce nieruchomościami. Nakłada to obowiązek dopuszczenia zwrotu
wywłaszczonej nieruchomości we wszystkich tych przypadkach, gdy nie
została ona wykorzystana na cel publiczny,
który był przesłanką wywłaszczenia.
-
Projekt zawierający celowo
kamuflowane przepisy, za pomocą posłów i Sejmu
chce wprowadzić w wolnej RP komunistyczne prawo,
bardziej represyjne niż dekret Bieruta po to, aby nieruchomości warszawskich właścicieli przejęła
określona grupa osób z nadania Urzędu m. st. Warszawy,
i mogła dodatkowo wyprowadzić ogromne pieniądze z kasy m. st. Warszawy , a więc z kieszeni podatników.
-
Zamiast zwrotu właścicielom nieruchomości
zagrabionych komunistycznym dekretem - tych które obecnie są „własnością”
miasta Warszawy lub Skarbu Państwa - co nic nie
kosztuje podatników -
projekt ustawy proponuje ponowną ich grabież na rzecz w/w grupy i
to z obciążeniem kosztami m.st.
Warszawy czyli obywateli Warszawy,
przy tym generując niepotrzebnie
zwiększenie kosztów odszkodowań,
które będą wypłacane za przejmowanie nieruchomości,
a więc obciążenie i wszystkich
podatników w Polsce.
-
Projekt ustawy podrywa zasady demokratycznego
państwa i narusza podstawowe wolności obywateli Unii Europejskiej
. Uchwalenie ustawy
spowodowałoby kompromitację posłów i senatorów Platformy Obywatelskiej jako
przywracających komunizm w Polsce dla prywaty
Według
Trybunału Konstytucyjnego „z nakazu ochrony własności oraz innych praw majątkowych, który
statuują art. 21 ust. 1 i art. 64 ust.
Konstytucji. , wynikają określone
obowiązki dla ustawodawcy zwykłego: obowiązek pozytywny stanowienia przepisów i procedur udzielających ochrony prawnej
prawom majątkowym i obowiązek negatywny powstrzymywania się od regulacji, które owe prawa mogłyby pozbawiać ochrony prawnej
lub też ochronę tę ograniczać”.
Kontakt
:
Ewa
Wierzbowska
e-mail: ewa.wierzbowska@fpe.pl
tel. 8431818, kom. 602 49
49 33
fax. 22 853 11 65